fbpx

inkBook Prime HD | Recenzja

Możliwość testowania inkBOOK-a PRIME HD była moim pierwszym spotkaniem z czytnikiem jakimkolwiek, dlatego bardzo mnie cieszy, że był to akurat ten model. Nie mogę niestety porównywać go ze znanym wszystkim czytelnikom zagranicznym Kindlem, ale mam nadzieję, że nasza rodzima firma Arta Tech ma nam do zaoferowania wcale nie gorszy sprzęt.

Specyfikacja

  • Ekran – E Ink Carta, 6 cali, dotykowy
  • Rozdzielczość – 1404 x 1072 px, 300 ppi
  • Wymiary – 159 x 114 x 9 mm
  • Waga – 168 g
  • System operacyjny – Android 4.2.2
  • Pamięć wewnętrzna – 8 GB
  • Pamięć RAM – 512 MB
  • Bateria – 2000 mAh
  • Procesor – Quad-core ARM Cortex – A9, max 1.6 GHz
  • Złącza – microUSB, microSD
  • Wspierane formaty:  epub, pdf, mobi, txt, fb2, html, rtf
  • Języki: angielski, niemiecki, hiszpański, francuski, włoski, polski, rumuński, czeski

Budowa i wykonanie

Czytnik prezentuje się bardzo prosto, ale zarazem elegancko. Obudowa wykonana jest z dobrej jakość plastiku, ale niestety przód, jak i tył urządzenia są bardzo podatne na palcowanie. Tak samo, jeżeli pozostawimy na jakiś czas czytnik na wierzchu, np. leżący na biurku, to bardzo łatwo osiada na nim kurz. Są to na szczęście kwestie nie tak bardzo uciążliwe, a czytnik sam w sobie jest bardzo wygodny i poręczny. Front urządzenia razem z wyświetlaczem stanowi jedna płaszczyznę. Dobrze to wygląda i nie ma miejsca na zbierające się zabrudzenia, co jest ogromnym plusem. Mamy tam jeszcze dotykowy, podświetlany przycisk menu głównego, który przy dotyku świeci się na kolor zielony, a w trakcie ładowania urządzenia na kolor czerwony.

Po bokach czytnika są podwójne przyciski, co jest znakomitym rozwiązaniem, gdyż nie zawsze wygodnie jest zmieniać strony dotykowo. Sprawdza się też fenomenalnie, jeżeli używamy czytnika jedną ręką, bo możemy zmieniać strony do przodu i do tyłu przyciskami po jednej stronie. Czytnik nadaje się w równej mierze dla osób prawo, jak i leworęcznych, gdyż klawisze po obu stronach działają tak samo. Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że mamy możliwość przypisania tym klawiszom także innych funkcji.

Przycisk zasilania umieszczony jest z tyłu urządzenia, w prawym górnym rogu i choć wydaje się to średnim pomysłem, sprawdziło się bardzo dobrze. Dzięki takiemu umieszczeniu eliminujemy przypadkowe włączenia, czy uśpienia czytnika, co w innych okolicznościach zdarzałyby się dość często. Tym bardziej biorąc pod uwagę, że czytnik jednak zabieramy ze sobą czy to w podróże, czy na inne wyjazdy.

Na dolnej krawędzi znajdziemy dwa wejścia: slot na kartę microSD oraz port micro USB.

Ogólny wygląd czytnika jest jego dużą zaletą. Różnorodne wcięcia i bryłowaty kształt tylnej obudowy prezentuje się ślicznie, a urządzenie dzięki niemu trzyma się bardzo wygodnie w dłoni i niweluje prawdopodobieństwo wypadnięcia z niej. Dodatkowo jest bardzo lekki, bo waży zaledwie 168 g, a co za tym idzie, nie mamy oporów, żeby brać go ze sobą właściwie wszędzie.

Działanie

Nie tylko obudowa wykonana jest z dużą starannością i nowoczesną koncepcją. Jeśli mówimy o interfejsie sytuacja ma się podobnie. Jest on bardzo intuicyjny i łatwy do zrozumienia, co jest bardzo przydatne dla osób, które nie miały wcześniej styczności z podobnym sprzętem. Sam czytnik działa w miarę płynnie, ale jednak włączanie poszczególnych aplikacji, czy jakichkolwiek innych opcji nie jest natychmiastowe, ale też nie trwa uciążliwie długo. Otwieranie książek, czy innych plików tekstowych trwa minimalnie dłużej, ale dalej nie jest to bardzo przeszkadzające, tym bardziej że zmiany stron w trakcie czytania są właściwie natychmiastowe. Bardzo rażącą wadą jest jednak to, że w momentach otwierania książek, czy aplikacji na moment wyświetlacz razi na biało. Nie dzieje się to na szczęście w normalnym trybie czytania, ale też nie ma co się za bardzo cieszyć, bo jeśli włączymy opcję czytania białych liter na czarnym tle, co powinno być bardzo przydatne przy czytaniu w nocy, to przy zmianie stron moment białego ekranu powtarza się.

Wracając do pozytywnych aspektów. Czytnik wyposażony został w łączność Bluetooth i standardowo łączy się przez WiFi. Pamięć wewnętrzna wynosi 8GB, która może zostać rozszerzona przy zastosowaniu karty microSD. Polimerowy akumulator InkBOOK-a Prime ma pojemność 2000 mAh. Mimo solidnej porcji energii w nim zawartej, po ładowarkę będziemy musieli sięgnąć dość często. Wszystko zależy od naszego natężenia czytania, jednak naładowany wystarczy na przeczytanie około czterech dość grubych tomów. Niestety ten wynik może się zmniejszyć, jeśli czytanie ich będziemy rozwlekać w dłuższym okresie czasu, gdyż czytnik ma tendencje do rozładowywania się, kiedy leży nieużywany. Na szczęście czas ładowania jest bardzo krótki, w niecałą godzinę naładujemy go do 100%.

W systemie InkBOOK-a mamy dostępną aplikację Legimi, która daje nam możliwość wykupienia abonamentu, gdzie w cenie w sumie jednej książki mamy, co miesiąc dostęp do olbrzymiej liczby tytułów. Dodatkowo mamy możliwość instalowania aplikacji zgodnych z Androidem. Ponadto czytnik InkBOOK oferuje wsparcie dla niemal każdego formatu książek i czasopism.

Wyświetlacz

InkBOOK PRIME HD ma sześciocalowy ekran E Ink Carta o rozdzielczości 1404 x 1072 px z 300 ppi. Zastosowana jest w nim została technologia Rapid Refresh, której celem jest przyspieszenie odświeżania wyświetlanych stron. “HD” w nazwie nie jest tylko na pokaz, a rozdzielczość ekranu jest jednym z największych zalet czytnika. Litery nawet przy ustawieniu najmniejszej wielkości czcionki są w dalszym ciągu doskonale widoczne. Jest to bardzo użyteczne przy czytaniu plików PDF w których jeśli nie chcemy rozsypania zdań przy dociąganiu do krawędzi, czcionka nie jest za wielka.

PRIME jest wyposażony w doświetlenie ekranu, dzięki któremu możemy czytać na nim o każdej porze, nawet w nocy, bez używania żadnego dodatkowego światła. Co więcej, jest on łagodny dla oczu, dzięki czemu nie męczą się nawet przy długotrwałym czytaniu. Mamy w nim jeszcze bardzo obszerną regulację jasności, która ma aż dwadzieścia stopni natężenia, a także w taką samą regulację temperatury.

Podsumowanie

InkBOOK PRIME HD mogę z czystym sumieniem polecić osobom zarówno nowym w świecie czytników ebooków, jak i tym obeznany już w temacie. Obsługa tego urządzenia jest tak samo prosta, jak i funkcjonalna i pomimo kilku wad, jest on moim zdaniem świetnym urządzeniem tym bardziej dla osób, które cenią sobie ergonomię i wygodę czytania. Ten czytnik można obecnie kupić za niecałe 600 zł (link) i uważam, że jak na taką cenę jest on naprawdę rewelacyjnym urządzeniem.