Motorola w swoim portfolio posiada wiele ciekawych smartfonów. Prócz standardowej linii G producent oferuje nam urządzenia z serii One. Każde z nich posiada ciekawe rozwiązania, które zazwyczaj znane są nam z o wiele droższych smartfonów. Jednak… dziś omówimy sobie telefon z kilkoma aparatami, czyli Motorole One Zoom.
Specyfikacja
- Procesor – Qualcomm Snapdragon 675 8×2.00 GHz
- Układ graficzny – Adreno 612
- Pamięć RAM – 4 GB
- Pamięć wbudowana – 128 GB + karta pamięci
- Aparaty:
Tył | Przód |
48 Mpx f/1.7 z AF, OIS | 25 Mpx f/2.0 |
8 Mpx f/2.4 z OIS | |
16 Mpx z f/2.2 13 mm 120° | |
5 Mpx (do uzyskania głębi) | |
[AF – Autofocus, EIS – elektroniczna stabilizacja obrazu, OIS – optyczna stabilizacja obrazu, FF – Full-Frame (pełna klatka)] |
- Bateria – 4000 mAh z TurboPower
Budowa i wykonanie
Jeszcze nigdy nie miałem okazji narzekać na żaden smartfon od Motoroli i nie inaczej jest w tym przypadku. Motorola One Zoom to połączenie dwóch tafli szkła z metalową ramką. Całościowo konstrukcja jest dobrze spasowana, a dzięki zaoblonym pleckom, telefon bardzo dobrze wpasowują się w dłoń. Dobrym zabiegiem było użycie matowe szkła na tyle urządzenia, gdzie imitowany jest efekt szczotkowanego aluminium.
Na przodzie znajdziemy 6,40 calowy, OLED-owy wyświetlacz, którego zagospodarowanie wynosi około 84% całości frontu. Oprócz tego mamy tutaj aparat do selfie. Został on umiejscowiony w tak zwanej łezce, co osobiście mi nie przeszkadza. Same ramki są dość małe, więc zdecydowanie model ten wpasowuje się w panujące trendy. Oczywiście nie zapomniano o skanerze linii papilarnych, który został zatopiony w ekran urządzenia.
Na tyle ujrzymy aż cztery soczewki aparatu oraz logo producenta. To wszystko mieści się na lekko wystającej wyspie. Warto dodać, że mamy tutaj do czynienia z podświetlanym logo. Standardowo świeci się ono podczas korzystania z telefonu i powiadamia nas o obecnych powiadomieniach. Jednak, gdyby to komuś przeszkadzało, to w bardzo łatwy sposób możemy zmienić to w ustawieniach.
Wszystkie dostępne przyciski znajdziemy na prawym boku. Ich skok jest dobrze wyczuwalny, a przycisk zasilania posiada dodatkową fakturę.
U góry odnajdziemy slot na karty nanoSIM i microSD, dodatkowy mikrofon oraz głośnik multimedialny. Moim zdaniem jest do bardzo dobre posunięcie, ponieważ trudno będzie o jego zasłonięcie.
U dołu mamy gniazdko słuchawkowe, port USB-C, dane towarowe (co jest świetnym pomysłem, gdyż nie szpeci to tyłu smartfona) i kolejny mikrofon.
Działanie
Za działanie One Zoom odpowiedzialny jest ośmiordzeniowy procesor o taktowaniu dwóch gigaherców, wspierany grafiką Adreno 612 i czteroma gigabajtami pamięci operacyjnej. Takie połączenie sprawia, że słuchawka działa naprawdę bardzo dobrze. Podczas moich testów nie napotkałem żadnych problemów z przeładowywaniem się aplikacji, lagami czy innymi przykrymi sytuacjami. Z pewnością będziecie mogli również zamienić go w mobile centrum rozrywki, gdyż spokojnie zagracie na nim w bardziej wymagające produkcje.
Multimedia
Wyświetlacz
Tak jak już wcześniej wspomniałem, mamy tutaj do czynienia z 6,40 calowym, OLED-owym wyświetlaczem. Reprodukowane kolory są naprawdę bardzo dobre, czernie są czarne, tak jak to przystało na tę technologię. Standardowo w ustawieniach znajdziemy możliwość sterowania wyświetlanymi kolorami, czy mają być one bardziej naturalne, a może pobite. Wszystko to będzie zależało od Waszych predyspozycji. Jasność minimalna i maksymalna jest naprawdę bardzo dobra, gdyż podczas nocnego konsumowania treści ekran nie razi nas w oczy, a w słoneczny dzień jesteśmy w stanie ujrzeć na nim wszystko. Maksymalną rozdzielczość, jaką uświadczymy w tym modelu, jest to FullHD+ przy zagęszczeniu pikseli wynoszącym 403 PPI. Przekłada się to na naprawdę szczegółowy obraz, do którego trudno się przyczepić.
Głośnik
Motorola One Zoom wyposażona jest w jeden głośnik multimedialny. Mimo to wydobywający się z niego dźwięk jest naprawdę przyzwoity. Bez problemu usłyszymy wysokie, jak i niskie tony. Nie zapomniano również o gnieździe słuchawkowym, co dla niektórych może być wymogiem konieczny.
Aparaty
Czas przejść do tego, czym szczyci się ten model, a mianowicie do czterech aparatów. Mamy tutaj standardowy obiektyw 48 Mpx ze światłem f/1.7 z optyczną stabilizacją obrazu. Co prawda te 48 Mpx jest tylko na papierku, ponieważ zdjęcia wykonany w 12 Mpx, lecz dzięki technologii QuadPixel są one lepsze jakościowo. Następną soczewką jest 8 Mpx teleobiektyw ze światłem f/2.4 o potrójnym zoomie i ona również jest stabilizowana optycznie. Pozostałe dwie nie posiadają już żadnej stabilizacji. Zdjęcia szerokokątne wykonamy za pomocą matrycy 16 Mpx o świetle f/2.2 i ogniskowej 13mm, co daje pole widzenia około 120°. Ostatnim już, nieużywanym przez nas, jest aparatem do wykrywania głębi (5 Mpx).
Jednak cyferki cyferkami. Motorolą One Zoom wykonamy przyzwoite zdjęcia. W monecie, gdy w kadrze pojawi się sporo światła, fotografie są one szczegółowe, a kolory są wiernie odwzorowane. Za pomocą teleobiektywu jesteśmy w stanie zbliżyć się do fotografowanego przedmiotu, a szeroki kąt pozwala uchwycić więcej w jednym kadrze. W nocy niestety, ale pojawia się już ziarno i trudno o szczegółowe zdjęcie, ale z pomocą przychodzi dedykowany tryb nocny, który pomoże zrobić nam troszkę wyraźniejsze i jaśniejsze foty.
Przykładowe zdjęcia możecie zobaczyć poniżej, a jeszcze chcecie zobaczyć ich więcej, możecie zrobić to tutaj -> Zdjęcia w pełnej rozdzielczości.
[gkit id=5]Zabezpieczenia
Producent wyposażył ten model w aktywny, zatopiony w ekran skaner linii papilarnych. Działa on dobrze, jego szybkość i poprawność jest zadowalająca. Prócz tego mniej bezpieczną opcją jest rozpoznawanie twarzy realizowane przez frontową kamerkę.
Bateria
Bateria w One Zoom naprawdę jest petardą. Spokojnie mogłem korzystać z niego cały dzień bez potrzeby podłączania się do ładowarki. Na upartego można byłoby i powiedzieć, że wytrzymałby on nawet półtora dnia, co jest świetnym wynikiem. Z bardziej technicznych informacji mamy tutaj 4000 mAh wraz z szybkim 15W ładowaniem TurboPower.
Podsumowanie
Motorola One Zoom to świetne urządzenie. Posiada to, czym szczycą się flagowe urządzenia. Bardzo dobre wykonanie, rewelacyjny wyświetlacz, kilka aparatów, a co najważniejsze w obecnych czasach złącze słuchawkowe, które jest notorycznie usuwane przez producentów. Również nie zapomniano o dobrej optymalizacji i podzespołach, dzięki którymi ten telefon będzie mógł spokojnie działać przez kilka lat. Oczywiście z całego serca mogę polecić Wam telefon tak jak inne z serii One. Cenę tej słuchawki możecie sprawdzić za pomocą tego przycisku.
[letsreviewaffiliate url=”https://www.ceneo.pl/85519424#crid=316780&pid=19642″ text=”Motorola One Zoom” size=”small” rel=”follow” target=”newwindow” accent=”#444″ textalign=”center” border=”on”]