Logitech Pro X to nowe słuchawki w ofercie szwajcarskiego producenta. Nie posiadają migających światełek RGB czy innych wymyślnych zdobień. Przyciągają tym, co najważniejsze dla graczy, czyli: wygodną i mocną konstrukcją, świetnym mikrofonem oraz wysoką jakością dźwięku. Więc jeśli grasz w gry komputerowe i szukasz wspaniałych słuchawek ze świetnym mikrofonem – to dobrze trafiłeś!
Zawartość opakowania
Pudełko wypchane niczym worek Świętego Mikołaja w środku znajdziemy:
- słuchawki Logitech Pro X
- nakładki ze sztucznej skóry
- nakładki z weluru
- zewnętrzna karta dźwiękowa
- kabel w oplocie do podłączenia słuchawek do PC (2m)
- kabel gumowy do podłączenia słuchawek do smartfonu (1,5m)
- rozgałęziacz do PC
- mikrofon
- pokrowiec ochronny w kształcie worka
Specyfikacja
- konstrukcja: słuchawki wokółuszne, zamknięte
- przetworniki: dynamiczne, 50 mm
- pasmo przenoszenia: 20 – 20000 Hz
- impedancja: 35 omów
- czułość / skuteczność: 91,7 dB SPL przy 1 mW i 1 cm
- przewód: 2 m do komputera + 1,5 m do smartfona i konsoli
- odłączany przewód: tak
- odłączany mikrofon: tak
- masa: około 320 g bez przewodu
- inne cechy: miniaturowa karta dźwiękowa USB (Blue Voice)
- mikrofon: jednokierunkowy, elektretowy, 6 mm, 100 – 10000 Hz
Budowa i wygląd
Słuchawki są dość duże i ciężkie, ponieważ ważą aż 320 g, chociaż nie są aż tak ciężkie, ażeby sprawiały problemy podczas użytkowania. Ich wygląd oceniam na pięć z plusem. Głęboka czerń całego zestawu przełamana srebrnymi, wykonanymi z solidnego tworzywa sztucznego nakładkami z logo producenta. Bez wątpienia jest to miłe dla oka, minimalistyczne rozwiązanie, które wyróżnia zestaw spośród setek krzykliwych, mocno rzucających się w oczy propozycji słuchawek dla graczy.
Ważnym aspektem jest wykonanie, gdyż jest co najmniej świetne. Muszle są na tyle duże, aby objąć całe ucho, dzięki czemu doskonale tłumią dźwięki otoczenia (szczególnie kiedy używamy nakładek wykonanych ze skóry). Stalowy pałąk pokryty ekoskórą, jest wytrzymały i dosyć plastyczny. Całość zestawu jest na tyle dobrze wykonana, że nie mamy co się bać gwałtownych ruchów przy komputerze.
Oprogramowanie Logitech G Hub
Oprócz wszystkich dodatków, które były w pudełku, otrzymujemy jeszcze bonus. Jest to oprogramowanie, dzięki któremu słuchawki stają się jeszcze lepsze.
W programie dostępne mamy 3 zakładki: mikrofon, korekta i akustyka.
Mikrofon
Tutaj określamy poziom wzmocnienia wejścia, ustawiamy zakres korektora głosu, włączamy technologię Blue Voice oraz mamy możliwość wyboru predefiniowanych ustawień.
Korektor
Ta zakładka to wszystkim dobrze znany equalizer. Po zalogowaniu otrzymujemy dostęp do presetów przygotowanych przez innych użytkowników (niektóre z nich są naprawdę świetne).
Akustyka
Ostatnia zakładka pozwala nam na zabawę dźwiękiem przestrzennym. Najważniejsze w niej jest to, że jest bardzo intuicyjna.
Dodatkiem jest to, że możemy zapisywać wybrane ustawienia i przypisywać je do konkretnych aplikacji.
Wrażenia
Ze słuchawkami różnie bywa. Te dla graczy często mają zbyt podkręcone bassy, a z kolei te tańsze – spłaszczony dźwięk. W przypadku Logitech G Pro X również mamy do czynienia z mocnymi niskimi tonami, lecz są one dobrze zbalansowane. Czuć, że ten headset kalibrował ktoś, kto nie tylko skupił się na wrażeniach gamingowych, lecz także ma ucho do muzyki.
Mnogość opcji w ustawieniach pozwala nam dostosować słuchawki zarówno do grania jak i oglądania filmów. Przy tym drugim sprawdzają się równie świetnie co bardzo dobrze widać podczas oglądania kina akcji. Strzały, wybuchy – to wszystko rozbrzmiewa w muszlach i sprawa wrażenie jakbyśmy byli w kinie.
Podczas słuchania muzyki słuchawki wypadają co najmniej świetnie. Nie ważne czy ktoś lubuje się w ciężkich brzmieniach, czy muzyce klasycznej – słuchawki z pewnością spełnią oczekiwania większości użytkowników. Jako jedne z nielicznych słuchawek gamingowych radzą sobie dobrze z odsłuchem rocka i metalu, ale posłuchamy na nich również popu.
Mikrofon
Patrząc na mikrofon, nie spodziewałbym się niczego wielkiego. Cała magia tkwi tutaj nie w hardwarze, a w softwarze. Mikrofon jest tak podkręcony, że na ustawieniach domyślnych nie brzmi najlepiej. Tak więc jeśli po zakupie tego sprzętu mikrofon będzie się wydawał nieco słaby, to nie mamy się czego bać. Urządzenie zaczyna być świetne dopiero po chwili zabawy z ustawieniami. Możliwość nagrania jednej próbki i testowania na niej różnych ustawień jest świetna. Dzięki temu nie musimy wciąż mówić do mikrofonu i łatwiej nam dopasować odpowiednie ustawienia do naszej barwy głosu. Nie musimy się nawet zbytnio znać na dźwięku, wystarczy nam słuch i chwila czasu.
Podsumowanie
Początkowo sceptycznie podchodziłem do słuchawek firmy Logitech, aczkolwiek zmieniło się to już od pierwszego podpięcia. Na uznanie zasługują zarówno jakość wykonania, dokładność i solidność wykonania, jakość dźwięku oraz design. Co z wadami? Najmniejsza, a zarazem największa wada to waga. Gdyby słuchawki były odrobinę lżejsze, to stałyby się idealne.