Recenzja Samsung Galaxy S24 Ultra – flagowiec, jakiego potrzebujemy?

Samsung Galaxy S24 to najlepsza galaktyka, z którą możemy mieć, póki co do czynienia. Smartfon zastąpił dobrze znaną serię Note, co oznacza, że do dyspozycji użytkownika dostępne są jej wszystkie przywileje, takie jak przykładowo S Pen. Jednak, czy to wystarczy, aby stać się telefon, którego pokochamy i będziemy używać jako swojego daily?

Najważniejsze informację o Samsungu Galaxy S24 Ultra

• Szklana obudowa z tytanową ramką, Corning Gorilla Glass Armor z przodu i Gorilla Glass z tyłu,
• Ochrona przed pyłami i wodą na poziomie IP68,
• Wymiary: 162,3 x 79 x 8,6 mm, masa: 232 g,
• 6,8-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X o rozdzielczości QuadHD+ (1440 x 3120 pikseli, 505 ppi), 1-120 Hz, HDR10+, jasność 2600 nitów (szczyt), czujnik oświetlenia,
• Głośniki stereo z Dolby Atmos,
• Ultradźwiękowy czytnik linii papilarnych pod ekranem,
• Ośmiordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3 (1 x Cortex-X4 @3,398 GHz + 3 x Cortex-A720 @3,1 GHz + 2 x Cortex-A720 @2,9 GHz + 2 x Cortex-A520 @2,2 GHz), proces technologiczny 4 nm,
• Grafika Adreno 750 (1 GHz),
• 12 GB RAM-u LPDDR5X, 512 GB pamięci masowej UFS 4.0 (460 GB dla użytkownika),
• 2 gniazda na karty nanoSIM, Dual eSIM,
• Łączność 5G, Wi-Fi 7 a/b/g/n/ac/ax/be (2,4/5/6 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 5.3, NFC, bezprzewodowy Samsung DeX, GPS/ GLONASS/Galileo/Beidou/QZSS, cyfrowy kompas, USB-C 3.2, DisplayPort 1.2, USB-OTG,
• Główny aparat 200 Mpix (Samsung Isocell HP2, 1/1,3″, 0,6 µm), obiektyw 24 mm z przysłoną f/1.7, multi-directional PDAF + Laser AF, OIS, lampa błyskowa LED, filmy 8K@24/30fps, 4K@30/60/120fps, 1080p@30/60/120/240fps; drugi aparat 12 Mpix (Sony IMX563, 1/2,55″, 1,4 µm), obiektyw ultraszerokokątny 13 mm 120˚ z przysłoną f/2.2, dual pixel PDAF, Super Steady Video; trzeci aparat 50 Mpix (Sony IMX854, 1/2,52″, 0.7µm), teleobiektyw peryskopowy 111 mm z przysłoną f/3.4, zoom optyczny 5x, PDAF, OIS; czwarty aparat 10 Mpix (Sony IMX854, 1/3,52″, 1,12 µm), teleobiektyw 67 mm z przysłoną f/2.4, zoom optyczny 3x, dual pixel PDAF, OIS; powiększenie cyfrowe do 100x,
• Przedni aparat 12 Mpix (Samsung Isocell S5K3LU, 1/3,2″, 1,12 µm), obiektyw 26 mm z przysłoną f/2.2, dual pixel PDAF, filmy 4K@30/60fps, 1080p@30/60fps,
• Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 5000 mAh, szybkie ładowanie przewodowe 45 W, szybkie ładowanie bezprzewodowe 15 W, bezprzewodowe ładowanie zwrotne 4,5 W.

Budowa i wykonanie na miarę topowego flagowca

Na początku warto wspomnieć, w jakich wersjach kolorystycznych występuje Samsung Galaxy S24 Ultra, a tych jest kilka, bo oprócz czterech podstawowych, producent przewidział 3 dodatkowe, które jedynie dostępne są w jego autorskim sklepie. Egzemplarz, który trafił w moje ręce, to  tytanowa szarość. O ile telefon na pierwszy rzut oka wygląda bardzo ładnie, mieniąc swoje plecki w różnych kolorach (pod różnym kątem oświetlenia), tak urok ten mija po chwili trzymania go w rękach. Tylne szkło jest w stanie poradzić sobie z jakimiś odciskami palców, lecz ramka niestety zbiera ich dość sporo, psując przy tym efekt wow. Zaznaczę tutaj, że można to w bardzo łatwy sposób zmienić – wystarczy upakować telefon w przeźroczystego case’a ewentualnie przetrzeć go jakąś szmatką. Mimo wszystko, muszę przyznać, że ta wersja kolorystyczna ma prawo się podobać i nic w tym dziwnego, zawsze to jakieś odejście od klasycznej czerni, która według mnie zaczyna być po prostu nuda.

Jeżeli chodzi o same materiały, to front i tył urządzenia pokrywa szkło hartowane, a ramka wykonana jest z tytanu. Do jakości wykonania, spasowania elementów nie mam żadnych uwag, jest po prostu wzorowa.

Górna część urządzenia wyróżnia się jedynie obecnością mikrofonów. Po lewej stronie znajduje się wycięcie na antenę, a po prawej – przyciski do regulacji głośności i zasilania. Najwięcej elementów skupiono w dolnej części, gdzie umieszczono tackę na kartę SIM, mikrofon, port USB typu C, głośnik oraz rysik S Pen. Pomimo wielu otworów, smartfon jest wodoszczelny, co potwierdza certyfikat IP68.

Przód urządzenia został pokryty warstwą szkła hartowanego, a ekran otacza równomierna ramka. Ważne jest zauważenie, że ta część smartfona jest płaska, co ułatwia aplikację np. ochraniacza ekranu. Na górnej krawędzi znajduje się aparat, natomiast w dolnej części czytnik linii papilarnych.

Wyświetlacz i jakość obrazu w Samsungu Galaxy S24 Ultra

Samsung Galaxy S24 Ultra dysponuje być może najdoskonalszym wyświetlaczem, jaki kiedykolwiek spotkałem w telefonach komórkowych. Ekran Dynamic AMOLED 2X o przekątnej 6,8 cala oferuje niesamowite parametry obrazu. Samsung zdecydował się na rozdzielczość 3120 x 1440 px (Quad HD+), co gwarantuje wyraźność i ostrość wszystkich treści. Całość dopełnia odświeżania ekranu nawet do 120 Hz, co sprawia, że obraz jest niezwykle płynny. Jednak to jasność maksymalna sięga aż 2600 nitów robi największe wrażenie. Nawet w pełnym słońcu telefon był w stanie wyświetlić obraz tak, by był on bezproblemowo widoczny.

Możliwości foto/wideo Samsunga Galaxy S24 Ultra

Nie trzeba przekonywać, że aparat w Samsung Galaxy S24 Ultra stoi na wysokim poziomie. Chociaż wygląd aparatu przypomina ten z poprzedniego modelu, S23 Ultra, to jednak zestaw obiektywów uległ pewnym zmianom. Nadal dostępne są ultraszeroki kąt (12 MP, f/2.2), główny obiektyw (200 MP, OIS, f/1.7) oraz obiektyw z trzykrotnym przybliżeniem (10 MP, f/2.4, OIS). Jednak w S24 Ultra pojawił się nowy teleobiektyw z pięciokrotnym przybliżeniem (50 MP, f/3.4, OIS), który zastąpił aparat z 10-krotnym zoomem.

W dzień Samsung Galaxy S24 Ultra robi świetne zdjęcia – są ostre, kolory wyglądają naturalnie, a kontrast oraz balans bieli są dopasowane w atrakcyjny, ale realistyczny sposób. Co ciekawe, każdy z czterech obiektywów zapewnia zbliżone kolory. Fotografowanie nocą również sprawia przyjemność, chociaż zauważalne są pewne mankamenty. Tryb automatyczny dobrze dobiera czas naświetlania. Ultraszeroki kąt radzi sobie nieźle, ale w ciemności może brakować szczegółów. Galaxy S24 Ultra pozwala na nagrywanie w 8K przy 30 klatkach na sekundę, ale osobiście wolę nagrywać w 4K (nadal mamy wysoką rozdzielczość, a wielkość pliku jest zauważalnie mniejsza) – w tej rozdzielczości nagrania w dzień prezentują się bardzo dobrze.

Nieco zawiodłem się na głośnikach, od flagowca wymagałbym nieco wyższego poziomu. Nie twierdzę, że jest źle, ale w porównaniu do mojego iPhone’a nieco brakuje mu basu.

Działanie ogólne w ogóle nie zaskakuje

Testowany model pracuje na Androidzie 14 z nakładką One UI w wersji 6.1, którą osobiście lubię. Interfejs prezentuje się świetnie – jest minimalistyczny i oferuje szerokie możliwości personalizacji. Według wielu użytkowników najbardziej interesującym elementem oprogramowania Galaxy S24 jest Galaxy AI. Opisywanie każdej z funkcji znacznie wydłużyłoby tą recenzję, dlatego pozwolę sobie pominąć ten fragment. S24 Ultra jest jedynym modelem z serii, który dostępny jest w Polsce z układem Qualcomm Snapdragon 8 Gen 3. Co do wydajności, nie ma tu zastrzeżeń. Podczas całego testowania urządzenie działało błyskawicznie i bez problemów radziło sobie z wymagającymi zadaniami, takimi jak gry 3D. Na co dzień telefon tylko minimalnie się nagrzewał.

Kwestia zabezpieczeń, to coś, do czego nie ma zastrzeżeń, chociaż przesiadając się z iPhone’a nieco ciężko pamiętać o przykładaniu palca, aby odblokować nasz telefon. Mimo wszystko oprócz skanera dostępny jest klasyczny wzór, czy kod, więc nie jesteśmy do niego zmuszeni.

Jak długo działa Samsung Galaxy S24 Ultra?

S24 Ultra został wyposażony przez producenta w baterię o pojemności 5000 mAh. Pomimo standardowej pojemności baterii, telefon bez trudu wytrzymuje cały dzień intensywnego użytkowania. W trakcie testów średnio uzyskiwałem 7 godzin aktywnego użytkowania ekranu na jednym ładowaniu. Samsung określa technologię ładowania modelu S24 Ultra jako “Superszybkie ładowanie 2.0”, co oznacza, że urządzenie może przyjąć maksymalnie 45 watów. Muszę przyznać, że pod tym względem jest naprawdę dobrze, chociaż mój nawyk cowieczornego ładowania telefonu nie pozwolił mi na dokładne sprawdzenie prędkości tego ładowania.