fbpx
Samsung Galaxy Note 20

Samsung Galaxy Note 20 | Recenzja

Mimo że od premiery serii 20 flagowych galaktyk od Samsunga minęło dość sporo, to dopiero teraz udało mi się wyrwać jakiś model do testów. Z pewnością, by przebadać wszystkie modele z tej serii zejdzie jeszcze trochę, a mogę nawet powiedzieć, że pewnie do premiery kolejnej generacji. Jednak, póki co skupmy się na obecnym modelu, czyli Note 20. Jak wypadł on w moim teście i czy rzeczywiście warto kupić go za tak spore pieniądze?

Samsung Galaxy Note 20 – specyfikacja

  • Procesor – Samsung Exynos 990 (8 × 2.70 GHz)
  • Układ graficzny – Mali-G77 MP11
  • Pamięć RAM – 8 GB
  • Pamięć wbudowana – 128 GB
  • Ekran – Super AMOLED+, 6.7 cala, 1080 × 2400 px, 393 ppi
  • Aparaty:
TyłPrzód
12 Mpx f/1.8 z AF, EIS, OIS10 Mpx f/2.2 z FF
12 Mpx f/2.2 120° z FF
64 Mpx z f/2.0 z OIS, FF
[AF – Autofocus, EIS – elektroniczna stabilizacja obrazu, OIS – optyczna stabilizacja obrazu, FF – Full-Frame (pełna klatka)]
  • Bateria – 4300 mAh

Samsung Galaxy Note 20 – budowa i wykonanie

Co jak co, ale Samsung zawsze dba o jakość swojego sprzętu. Nie inaczej jest w przypadku Note 20. Model, jaki do mnie trafił posiada matowe wykończenie plecków, które podbiło moje serce od razu po wyciągnięciu go z pudełka. Minus jest jeden – glasstik, czyli inaczej mówiąc tworzywo sztuczne.

Szkoda, że w tak drogim sprzęcie nie mamy do czynienia ze szkłem. Mimo tego posiada to i swoje zaletę, czyli o wiele trudniej będzie o zbicie tyłu telefonu. Dodatkowo w przypadku matowego wykończenia telefon o wiele mniej się palcuje, co wpływa na jego estetykę. Całościowo również nie mogę się przyczepić samemu spasowaniu poszczególnych elementów, gdyż nie ma tutaj jakichś przerw, ruszających się przycisków i tym podobne.

Przejdźmy teraz do omówienia poszczególnych krawędzi. Zacznijmy od przodu, gdzie znalazł się wyświetlacz wraz z wycięciem na kamerę do selfie. Same ramki są naprawdę bardzo małe, dlatego model ten jak najbardziej wpasowuje się w obecne trendy. Na tyle umiejscowiona została wyspa z aparatami. Ta lekko wystaje, co przekłada się na chybotanie się telefonu na płaskiej powierzchni. Oprócz tego nie zabrakło również logo producenta i znaków towarowych.

Sasmung Galaxy Note 20

Lewa krawędź pozbawiona jest jakichkolwiek przycisków, gdyż wszystkie te znalazły się na prawej krawędzi. Mowa tutaj o przyciskach do regulacji głośności oraz włączania/wyłączania. Te są dobrze wyczuwalne pod palcem, co ułatwia ich odszukanie w nocy bądź w kieszeni.

U góry telefonu nie znajdziemy nic oprócz tacki na karty nanoSIM i microSD oraz dodatkowego mikrofonu. Na dole zaś mamy maskownice, za którą kryje się głośnik multimedialny, złącze USB-C, kolejny mikrofon i miejsce na rysik S Pen.

Samsung Galaxy Note 20 – działanie

Za działanie Samsunga Galaxy Note 20 odpowiedzialny jest autorski procesor Samsunga, a dokładniej Exynos 990. Jest to ośmiordzeniowy układ o takowaniu 2.70 GHz. W dodatku mamy 8 GB pamięci RAM oraz grafikę Mali-G77. Podczas korzystania z tego modelu nie spotkałem się z jakimiś spadkami wydajności, lagami czy nadmiernym nagrzewaniem się (chociaż lekkie się zdarzało).

Samsung Galaxy Note 20

Komunikacja

Z zaplecza komunikacyjnego mamy wszystko to, co potrzebne jest we flagowych urządzeniach. Mowa tutaj o najnowszej technologii 5G, dwuzakresowym Wi-Fi, NFC i najnowszy Bluetooth. Podczas korzystania nie spotkałem się z problemami z zasięgiem, rozłączaniem podczas prowadzenia rozmów, co w mojej lokalizacji zdarzało się na innych smartfonach.

Samsung Galaxy Note 20 – multimedia

Wyświetlacz

Wyświetlacz Note 20 to matryca o przekątnej 6,7 cala i rozdzielczości FullHD+. Nie wiem dlaczego, ale Samsung postanowił zaimplementować tutaj stary rodzaj matrycy, czyli SuperAMOLED+, gdzie we flagowych urządzeniach mamy do czynienia już z jeszcze nowszym i lepszym rodzajom wyświetlacza. Znów zabrakło tutaj wyższej częstotliwości odświeżania ekranu, więc do naszej dyspozycji jest standardowe 60 Hz. Z tych słabszych stron byłoby to na tyle.

Matryca posiada nieskończony kontrast, świetne odwzorowanie kolorów oraz kąty widzenia. Jeżeli chodzi o jej jasność, to bez problemu możemy używać telefonu w słoneczny dzień, a w nocy nie będzie ona nas drażniła.

Głośniki

Samsung Note 20 posiada stereofoniczne głośniki, które na co dzień grają bardzo dobrze. Oczywiście, do innych flagowych modeli mu trochę brakuje, ale do oglądania filmików na Youtube, graniu w gry, a nawet słuchania muzyki jest całkiem przyzwoicie. Niestety, mamy tutaj dość spory minus, czyli brak złącza słuchawkowego. Tak wiem, teraz jest to moje czepialstwo, ale niestety, dla niektórych może być to kluczowa informacja. Do telefonu oczywiście możemy podłączyć adapter na złącze słuchawkowe, lub dedykowane słuchawki na USB-C (takowe są w zestawie).

Aparat

Note 20 wyposażony jest w trzy aparaty. Standardowy ma 12 Mpx, światło f/1.8, autofokus i optyczną stabilizację obrazu. Kolejny – szerokikąt również ma tyle samo megapikseli, jest lekko ciemniejszy, bo wartość przysłony wzrasta nam do f/2.2, a kąt widzenia to 120°. Ostatnim jest teleobiektyw (trzykrotny optyczny i trzydziestokrotny cyfrowy) – ten ma aż 64 Mpx i światło f/2.0. Dodatkowo posiada też optyczną stabilizację.

Jeżeli chodzi o jakość zdjęć do tych nie mam żadnych uwag. Note 20 potrafi zrobić naprawdę fajny foty, jednak odradzałbym korzystanie z teleobiektywu przy gorszych warunkach oświetleniowych, a szczególnie z tego 30x powiększenia, które moim zdaniem jest raczej chwytem marketingowym, bo rzadko kiedy do tego będziemy sięgać. Wracając jednak do plusów – telefon spokojnie będzie w stanie zastąpić nam kompakta, czy nawet podstawową lustrzankę przy rodzinnym wyjeździe, bądź wakacjach.

Samsung Galaxy Note 20 – zabezpieczenia

Z dostępnych zabezpieczeń telefonu mamy, to do naszej dyspozycji ultradźwiękowy skaner linii papilarnych lub dobrze znane rozpoznawanie twarzy. Chociaż jak wiadomo, to pierwsze jest o wiele bezpieczniejsze. Do samego procesu odblokowywanie nie mogę się przyczepić. Wystarczy na dosłownie chwilę przyłożyć palec, by telefon rozpoznał użytkownika i mógł odblokować ekran. Podczas testów zdarzyły się sytuacje, kiedy skaner mnie zawiódł, ale było to zazwyczaj spowodowane mokrymi opuszkami.

Samsung Galaxy Note 20 – bateria

Małą gorączką może okazać się bateria. Note 20 posiada ogniwo o pojemności 4300 mAh. Jest to ani dużo, ani mało. Niestety, ale ile razy testuje telefonu od Samsung, tyle razy muszę przyczepić się baterii. Jeżeli jesteście hard userem, który non stop korzysta z telefonu, ma włączony bluetooth do komunikacji z opaską, bądź zegarkiem, to będziecie musieli wyposażyć się w jakiś powerbank. Natomiast, gdy telefon jest mało używany, to spokojnie można z niego korzystać przez cały dzień i dopiero po powrocie do domu pomyśleć o jego podładowaniu.

Podsumowanie

Podsumowując – tak, jak wspomniałem na test tego modelu musiałem czekać dość długo, ale czy jednak było warto? Po części tak. Samsung Note 20 to bardzo dajny sprzęt, dla konkretnych osób. Spory ekran i rysik z pewnością przypadną do gustów osobom, które często prowadzą ręczne notatki, muszę edytować zdjęcia, bądź coś szkicować. Nie podoba mnie się jednak, że telefon ten został tak srogo wyceniony patrząc na kompromisy, które tutaj mamy. Wiem jedno – jeżeli już go kupicie, to z pewnością będzie Wam służył.