fbpx

TP-Link EAP265 HD i EAP110-Outdoor | Recenzja

Z pewnością większość domów posiada dostęp do Internetu. Oczywiście, są miejsca, gdzie tego Internetu nie ma, a jak jest to nie w jakiś zawrotnych prędkościach. Mimo tego, chcąc mieć dostęp do sieci musimy skorzystać z routera, czy to od dostawcy, czy też swojego. Te mają większe, bądź też większe możliwości, jak i dystrybucję Wi-Fi. Na rynku istnieje wiele rozwiązań, które pozwalają na powiększenie zasięgu. Natomiast oprócz domowych urządzeń, producenci również oferują urządzenia dla bardziej wymagających.

W moim przypadku z rozwiązań od TP-Linka korzystam całkiem długo i jest ich całkiem sporo: router, switch, kontroler, punkt dostępu i kamery. Do tego dołączyły jeszcze dwa Access pointy, które mają na celu poprawić zasięg na piętrze oraz na zewnątrz. Jednak po kolei.



Specyfikacja

  • Porty: 2 gigabitowe porty Ethernet (RJ-45) (jeden port obsługuje PoE IEEE802.3af/at i pasywne PoE)
  • Zasilanie: 802.3af/at PoE, Pasywne PoE o mocy 48 V (+4,5-pinowe; -7,8-pinowe. Zasilacz PoE w zestawie)
  • Pobór mocy: 12,3 W
  • Typ anten: Wewnętrzne, dookólne: 2,4 GHz: 3 anteny o zysku 3,5 dBi, 5 GHz: 3 anteny o zysku 4 dBi
  • Standardy bezprzewodowe: IEEE 802.11ac/n/g/b/a
  • Częstotliwość pracy: 2,4 GHz i 5 GHz
  • Prędkość transmisji: 2,4 GHz: do 450 Mb/s, 5 GHz: do 1300 Mb/s

Budowa to bardzo dobrze znana konstrukcja z poprzednich modeli m.in. EAP 245. Jakość zastosowanym materiałów jest bardzo dobra, więc nie ma, do czego się przyczepić. Jeżeli chodzi o wygląd, to nie będę się na nim skupiał, gdyż jest to najmniej ważny element, chyba że ktoś bardzo zwraca na to uwagę, bo w sumie, to podłączmy urządzenie i o nim zapominamy.

TP-Link EAP265 HD

Sam montaż jest bardzo prosty – w zestawie otrzymujemy element, który należy przymocować do ściany, a następnie przymocować punkt dostępu.

Do poprawnego działania i uruchomienia będziemy potrzebować źródła zasilania podanego przez kabel Ethernet. Na to mamy dwa sposoby: 1) wykorzystując switch z POE 2) zasilacz POE. W przypadku tego zestawu nie musimy się martwić, że nie mamy takowe switcha, ponieważ w zestawie dostaniemy właśnie odpowiedni zasilacz.

Jeżeli chodzi o konfigurację to tutaj mamy już trochę więcej bądź mniej do roboty. Dlaczego? Wszystko to zależy, czy mamy już jakieś urządzenia od TP-Linka i wcześniej skonfigurowany system, czy jednak zaczynamy od totalnego zera.

W moim przypadku była to właśnie pierwsza wersja, dlatego od razu po podłączenia urządzenia do infrastruktury pojawiła mi się opcja jego zaadoptowania. Trwało to dosłownie chwile, by system dopisał do tego access pointa odpowiednie ustawienia sieciowe, jakie już panują. Po tym wszystkim cała konfiguracja się kończy, a my możemy cieszyć się zwiększonym zasięgiem Wi-Fi. Istnieje również opcja skorzystania z opcji Mesh. Oczywiście w panelu bez problemu możemy podglądać wszystkie informacje na bieżąco i ewentualnie wprowadzać zmiany w konfiguracji, lecz przy poprawnej wcześniejszej raczej nie będziecie musieli tego robić.

Teraz czas na najważniejsze, czyli samo działanie. Nie będzie tutaj żadnego zaskoczenia, jeżeli powiem, że sprzęt działa rewelacyjnie. Podczas korzystania z niego nie miałem żadnych problemów z łącznością, prędkością przesyłu danych a co dopiero z jakimś restartowaniem się, czy innymi problemami technicznymi. Access point oferuje bardzo wysokie prędkości, które z pewnością wystarczą bardziej wymagającym osobom. Oprócz tego nie będzie zdziwieniem, jak powiem, że do naszej dyspozycji mamy sieć 2,4 GHz i 5 GHz. Co prawda by nie mamy ręcznego wyboru, lecz można to zrobić rozdzielając SSID na dwa osobne pasma — czy ma to sens? O tym musicie zdecydować sami i dopasować do swoich potrzeb.

TP-Link EAP265 HD posiada również drugi port ethernetowy do mostkowania, także tworząc swoją infrastrukturę, mamy możliwość skorzystania z takiej opcji.



Specyfikacja

  • Porty: 1 port Fast Ethernet (RJ-45) (obsługuje pasywne PoE)
  • Zasilanie: Pasywne PoE 24V/0,6A
  • Pobór mocy: 3,12 W
  • Typ anten: 2*3dBi Zewnętrzne, dookólne, wodoodporne
  • Standardy bezprzewodowe: IEEE 802.11n/g/b
  • Częstotliwość pracy: 2,4GHz
  • Prędkość transmisji: 11n: Do 300Mbps(dynamiczna), 11g: Do 54Mbps(dynamiczna), 11b: Do 11Mbps(dynamiczna)

EAP 110-Outdoor to typ urządzenia, które swoje miejsce znajdzie na zewnątrz, dlatego konstrukcyjnie jest mniejsze od wcześniej omawianego urządzenia. Kształtem jest to lekko zaokrąglony wąski prostokąt. Budowa jest banalnie prosta, gdyż od góry znajdziemy dwa miejsca na antenki, od dołu zaślepkę a pod nią port Ethernet i przycisk reset. Zaś po prawej stornie małą diodę LED informującą o pracy urządzenia. W zasadzie to wszystko.

Sam montaż jest również bardzo prosty. W zestawie wraz z urządzeniem znajdziemy potrzebne zestaw wkrętów, płytkę montażową i tym podobne.

TP-Link EAP-110-Outdoor

W przypadku konfiguracji proces ten w żaden sposób nie różni się od wcześniej omawianego access pointa, dlatego pozwolę sobie pominąć ten punkt.

Jeżeli chodzi o działanie, to tutaj wszystko zależy, w jakiej odległości jesteśmy od punktu i czy na jego drodze są jakieś przeszkody. Ogólnie mówią, prędkości są przyzwoite i spokojnie można przeglądać Internet. Warto jednak pamiętać, że w tym przypadku jest tylko obsługiwana częstotliwość 2,4 GHz, co oczywiście rozumiem, gdyż ma ona większy zasięg, niż 5 GHz.

Dla kogo jest takie rozwiązanie? Zdecydowanie dla osób, które chcą lub potrzebują zwiększyć/doprowadzić Wi-Fi na zewnątrz. Warto dodać, że ten access point może być przymocowany w różnych miejscach, byle miał on podłączenie Ethernetowe do obecnej sieci. W dodatku posiada on certyfikat IP65, więc jest on odporny na słabe warunki pogodowe.

TP-Link EAP110-Outdoor

Podsumowanie

Podsumowując cały test tych dwóch urządzeń, muszę przyznać, że po raz kolejny się nie zawiodłem. TP-Link pokazał, że zawsze można liczyć na ich sprzęt nie ważne, czy jest on do wykorzystania wewnętrznego, czy też zewnętrznego. Jeżeli więc szukacie sposobu na stabilny Internet na zewnątrz, a przy tym nie chcecie wydać sporo pieniędzy, to EAP110-Outdoor będzie dobrym rozwiązaniem. Natomiast do wewnętrznego wykorzystania EAP265 HD spisze się aż nadto – no, chyba że potrzebujecie wskoczyć już na standard Wi-Fi 6, to warto zastanowić się nad nowościami od tego producenta, które przedstawiam w tym wpisie -> Nowe punkty dostępowe WiFi 6 z serii Omada EAP – TP-Link EAP610 i EAP615-Wall.

W razie jakichkolwiek pytań oczywiście służę pomocą. A Wy, z jakiego rozwiązania korzystacie w swoich domach? Zdecydowanie dajcie znać w komentarzach, z chęcią się dowiem.

Rekomendacja Techtoiowo