Jakiś czas temu na moich Facebooku mogliście zauważyć, że zacząłem współpracować z prężnie rozwijającym się chińskim producentem. Nadeszła pora, aby podzielić się z Wami pierwszymi owocami owej współpracy. Dziś mam dla Was recenzję ex-flagowca, czyli Xioami Mi 8. Czy w ciągu dalszym Xioami jest lepsze? O tym się zaraz przekonacie.
Specyfikacja
- Procesor – Qualcomm Snapdragon 845 8×2.80 GHz
- Układ graficzny – Adreno 630
- Pamięć RAM – 6 GB
- Pamięć wbudowana – 64 GB
- Ekran – Super AMOLED, 6.21 cala, 1080 x 2248 px, 402 ppi
- Aparaty:
| Tył | Przód |
| 12 Mpx f/1.8 z AF, OIS | 20 Mpx z FF |
| 12 Mpx f/2.4 z FF | |
| [AF – Autofocus, EIS – elektroniczna stabilizacja obrazu, OIS – optyczna stabilizacja obrazu, FF – Full-Frame (pełna klatka)] | |
- Bateria – 3400 mAh z Quick Charge 4.0+
Budowa i wykonanie
Muszę przyznać, że nie spodziewałem się aż tak dobrego wykonania tego telefonu. Xioami Mi 8 tak jak większość flagowców został wykonany z dwóch tafli szkła oraz aluminiowej ramki. Wszystkie elementy są dobrze spasowane. Do moich testów przyszła czarna wersja kolorystyczna, której z pewnością trzeba przyznać plus za brak nadmiernego brudzenia się. Podczas trwania moich testów nie zauważyłem żadnych zarysowań czy odprysków.
Niestety nie zabrakło tutaj małego zapożyczenia w postaci wyglądu. Niestety, gdyby nie czytnik telefon do złudzenia przypomniałby urządzenie firmy z nadgryzionym jabłkiem. Nie powiem, że mi to jakoś przeszkadza, bo nie. Jednak uważam, że jest to dość wygodne ułożenie aparatów. I o tym sobie właśnie powiemy. Na przodzie znajdziemy 6.21 calowy wyświetlacz z notchem, w którym ukryte zostały: przednia kamera, głośnik, szereg czujników, moduł odpowiadający za rozpoznawanie twarzy i białą diodę powiadomień. Pomimo że ekran stanowi większą część przedniej części urządzenia, to mimo to posiada on małą bródkę.
Tył skrywa tylko dwa elementy: aktywny skaner linii papilarnych i wystający moduł aparatu. Na prawej krawędzi znajdziemy przycisk regulacji głośności oraz zasilania. Tacka na karty SIM znalazła swoje miejsce na lewej krawędzi. U góry telefonu umiejscowiony został mikrofon, zaś u dołu mamy dwie maskownice: w jednej znajdziemy mikrofon a w drugiej głośnik. Pomiędzy nimi swoje miejsce znalazł port USB-C. Niestety, ale zabrakło tutaj gniazda słuchawkowego, jednak producent dołącza w zestawie odpowiednią przejściówkę.
Jak to przypadło na szkło Xioami Mi 8 bardzo się palcuje. Jeżeli chcemy o tym zapomnieć, przychodzi nam albo go ciągle przecierać, albo nałożyć załączone w zestawie gumowe etui. Warto wspomnieć, że telefon jest bardzo lekki, aż za. Pomimo szkła nie znajdziemy tutaj ładowania indukcyjnego. W dodatku Xioami Mi 8 nie jest wodoodporny, więc polecam na niego uważać.
Działanie
Muszę przyznać, że był to mój pierwszy telefon od tego producenta. Każdy chyba wie, że Xioami góruje wśród telefonów, ponieważ ich ceny są naprawdę dobrze dobrane to tego, co one potrafią. Xioami Mi 8 to bardzo dobrze działające urządzenie. Podczas testów korzystało mnie się z niego bardzo dobrze. Sześć gigabajtów pamięci RAM sprawia, że telefon utrzymuje sporo aplikacji w tle. Nie sposób było mi go zaciąć. Niestety, ale pierwszy telefon od tego producenta i pierwsze wpadki. Gdyby nie Tymek z Moblinych Fotografii nie mógłbym normalnie korzystać z tego telefonu, gdyż nie przychodziły mi powiadomienia. Jednak problem się rozwiązał i do dziś telefon sprawuje się bardzo dobrze. Ogólnie to nawet mógłbym powiedzieć, że Xioami Mi 8 mógłby być moim prywatnym telefonem, a co do tego jestem dość wymagający.
Multimedia
Wyświetlacz
Ekran Xiaomi Mi 8 ma wielkość 6.21 cala. Jego proporcje wynoszą 18,7:9, a jego rozdzielczość wynosi 2248 x 1080 px. Wyświetlacz jest to matryca Super AMOLED, więc można go porównywać do starszych flagowców Samsunga. Jeżeli chodzi o kolorystykę, jest ona bardzo dobra, tak samo, jak kąty widzenia. Nie zabrakło możliwości zmiany ustawień wyświetlacza na bardziej przygaszone kolory. Jasność maksymalna jest bardzo dobra, więc nie będziemy mieć problemów z dostrzeżeniem wyświetlanych treści w jasnym słońcu. Jasność minimalna również nie pozostawia dużo do życzenia, jednak uważam, że mogłaby być jeszcze odrobinę mniejsza. Nie zapomniano również o trybie, który redukuje ilość światła niebieskiego.
Na pokładzie Mi 8 znajdziemy AOD (Always On Display). Warto wspomnieć, że telefon można wybudzić podwójnym puknięciem w ekran. Oprócz tego ekran sam się podświetli po podniesieniu naszego smartfona.
Głośnik
Głośnik, jaki uświadczymy w Xioami Mi 8 jest dobry, jednak zabrakło mi tu stereo. Mimo tego uważam, że daje sobie spokojnie radę. Na maksymalnej głośności nie słychać żadnych trzasków. Brak złącza słuchawkowego jest rekompensowany przez dołączoną przejściówkę. Jakość dźwięku jest bardzo dobra i nie ma co się rozwodzić na ten temat. Dodam tylko, że telefon wyposażony jest w korektor, więc każdy będzie w stanie dopasować odtwarzany dźwięk do swoich potrzeb.
Aparaty
Xioami Mi 8 naprawdę zaskoczył mnie pod wieloma względami. Jednak lista ta się jeszcze nie kończy. Po raz kolejny muszę powiedzieć, że nie spodziewałem się, aż tak dobrej jakości zdjęć. Aplikacja Aparatu przypomina mi tą z iPhonów czy może trochę z smartfonów Huawei. Posiada ona automatyczny HDR, czy nawet tryb Pro, który niestety jest trochę ubogi. Co prawda niektórym osobom może się to nie podobać, ale na pokładzie znajdziemy tryb sztucznej inteligencji, która podbija kolory i niekoniecznie może się to wszystkim spodobać. Nie ukrywam, że osobiście uwielbiam podkręcone zdjęcia. Aparat testowałem tak, jakby korzystała z niego przeciętna osoba, czyli w trybie automatycznym. Wspomnieć warto, że mamy tutaj dwa obiektywy, gdyż jeden z nich jest to zoom. Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia zrobione tym telefonem. Ich szczegółowość jest naprawdę bardzo dobra, a kolory dobrze odzwierciedlone.
Jeżeli chcecie dowiedzieć się czegoś więcej na temat tych aparatów zapraszam Was do recenzji Tymka -> tutaj.
Zabezpieczenia
Dostęp do naszego telefonu możemy zabezpieczyć na kilka sposobów. Jednym z nich jest odblokowywanie twarzą, które nie jest realizowane tylko za pomocą kamerki, a dzięki dodatkowym czujnikom. Oprócz tego zostaje nam umieszczony na tyle skaner linii papilarnych. Jego działanie jest bardzo dobre, jest on trafny i szybki. Standardowo mamy tutaj jeszcze podstawowe zabezpieczenia, które dostarcza nam sam Android.
Bateria
Bateria w Xiaomi Mi 8 zasługuje na naprawdę dobre słowa. Maksymalnie 7h na ekranie sprawiało, że bez problemu mogłem korzystać z tego telefonu praktycznie cały dzień bez podłączania się do ładowarki. Pamiętajcie jednak, że jest to wynik, który można osiągnąć na połączeniu Wi-Fi. Realnie w trybie mieszanym, czy na samych danych komórkowych potrafi wytrzymać od 4 do 6 godzin. Mimo to uważam, że są do bardzo dobre wyniki. Smartfon wyposażony jest również w funkcję szybkiego ładowania QC 4.0, dlatego w dość szybkim tempie będziemy mogli korzystać już z telefonu przez kolejne kilka godzin. Niestety, jedynym minusem jest to, że producent nie dodaje właśnie takiej szybkiej ładowarki w zestawie.
