Kilkanaście miesięcy temu przetestowałem dla Was prostą drukarkę od firmy EPSON, która jednoczenie wprowadziła mnie do ich systemu ITS. Dziś przyszedł czas na kolejny model, ale tym razem bogatszy. Zatem zaczynajmy.
Specyfikacja
- Wymiary produktu: 375 x 347 x 187 mm
- Szybkość druku: 33 Str./min. Monochromatyczny (papier zwykły), 15 Str./min. Color (papier zwykły), 69 sekund(y) na zdjęcie 10 x 15 cm (błyszczący papier fotograficzny Premium Glossy Photo Paper)
- Rozdzielczość drukowania: 5.760 x 1.440 DPI
- Szybkość skanowania jednostronnego (A4 czerń): 300 DPI 2,4 ms/linia; 600 DPI 7,2 ms/linia
- Szybkość skanowania jednostronnego (A4 kolor): 300 DPI 9,5 ms/linia
- Rozdzielczość skanowania: 1.200 DPI x 2.400 DPI (poziomo x pionowo)
- Formaty edycji: BMP, JPEG, TIFF, PDF
- Formaty papieru: A4, A5, A6, B5, C6 (koperta), DL (koperta), Nr 10 (koperta), Letter, 10 x 15 cm, 13 x 18 cm, 16:9, Użytkownika, Legal
- Druk dwustronny: Tak
- Połączenie: USB, WiFi, Wi-Fi Direct
Budowa i wykonanie
EPSON L4160 został wykonany z bardzo dobrej jakości plastiku, więc nie mam się za bardzo co rozpisywać w tym aspekcie. Wszystkie elementy są dobrze spasowane. Model ten posiada cztery zbiorniki na tusz: jeden, większy na czarny tusz oraz trzy mniejsze na tusz kolorowy. Element, który zasłania wlot, jest zabezpieczony przed otwarciem, więc podczas transportu na pewno się on nie otworzy. Warto wspomnieć, że model ten posiada panel z kolorowym wyświetlaczem, który ułatwia nawigowanie po oprogramowaniu drukarki. Jego część jest regulowana, więc możemy ją dowolnie dopasować (oczywiście tylko w pionie). Wszystkie kable prowadzone są tyłem, więc ułatwi nam to ich organizację. Ogólnie mówiąc, nie mam się do czego przyczepić i budowę oraz wykonanie mogę zaliczyć na plus.
Działanie
Drukowanie
Epson L4160 jest urządzeniem wielofunkcyjnym, więc mam większe pole do popisu w przypadku wypowiedzenia się na temat jego pracy. Na początku zaczniemy od podstawowej funkcji, jaką jest drukowanie. Nie powiem, drukarka ta miała u mnie nie łatwo, co chwilę była w użytku, a to dokumenty, a to zdjęcia. Powiem Wam, że naprawdę jest to urządzenie godne polecenia. Podczas całego czasu trwania testu nie zdarzył mi się z nią żaden problem. Prócz zwykłych kartek swoje wydruki również dokonywałem na papierze fotograficznym. Jakość wydruku stoi na naprawdę bardzo dobrym poziomie. Materiały, które na niej wydrukowałem użyte zostały, podczas dnia otwartego szkoły, do której uczęszczałem, a tam każdy myślał, że zostały one wydrukowane na profesjonalnej drukarce. Według mnie jest to spory komplement dla tego urządzenia, więc pod tym aspektem nie będzie rozczarowani. W dodatku podrzucę Wam skan wydruków z tego modelu, więc dlatego przejdźmy do omówienia skanera.
Skanowanie
Na płycie skanera maksymalnie umieścimy kartkę o formacie A4. Takowy skan możemy wykonać do pamięci komputera za pomocą kabla USB oraz przy pomocy połączenia Wi-Fi. Nie zabrakło skanowania do karty pamięci. Tak jak pisałem w specyfikacji do wyboru mamy aż cztery formaty skanów oraz dwa tryby: tekst i fotografia. Każdy z nich posiada inną rozdzielczość skanu. Popatrzcie na przykładowe zeskanowane materiały (są to te same materiały, które zostały wydrukowane na tej drukarce).
Uwaga: Podczas skanu pojawiły się smużenia na materiałach. Prawdopodobnie jest to związane z jakością zastosowanego papieru. Przy papierze innego producenta/innego typu takowe smużenie nie występuje.
Kopiowanie
Niestety, przy kopiowaniu materiałów troszkę się zawiodłem. Pomimo że EPSON L4160 posiada funkcję dwustronnego drukowania, nie znalazłem opcji do automatycznego, dwustronnego kopiowania. Mimo to, proces wykonywania kopii nie trwa długa, a ich jakość jest naprawdę dobra. Jest to jedyny minus, jaki spotkałem w tej drukarce.
Tankowanie
Proces tankowania wygląda całkowicie inaczej niż w poprzednio testowanym przeze mnie modelu. Model L4160 posiada zabezpieczenia „tankowania” tuszu, dzięki którym nie wylejemy przez przypadek tuszu. Dopiero kiedy wsadzimy butelkę, odbezpiecza się ona i zaczyna się proces dolewania atramentu. W dodatku nie ma szans na wylanie się nadmiaru tuszu, gdyż nie pozwala na to zabezpieczenie. Muszę za to pogratulować firmie EPSON, że pomyśleli o tym.
Długość wystarczania atramentu
Skoro jesteśmy przy tuszu, muszę również wspomnieć o jego wykorzystywaniu. Podczas testu tylko raz „zatankowałem” drukarkę, aby w razie dużego nakładu druku tuż podczas tego procesu się nie skończył. Powiem Wam, że jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Podczas dużej ilości druku, czy to w kolorze, czy to w trybie monochromatycznym poziom tuszu zmalał maksymalnie o dwie kreski. Według producenta po pełnym zalaniu zbiornika czarnego atramentu powinno wystarczyć nam na wydrukowanie około 14 000 kartek, a w przypadku atramentów kolorowych 5 200 kartek. Według mnie jest to satysfakcjonujący wynik.
Dodatkowe funkcje
Z dodatków, których znajdziemy w EPSON L4160 mamy: Epson Connect (iPrint, Email Print, Remote Print Driver), Apple AirPrint, Google Cloud Print. Oprócz tego dzięki czytnikowi kart SD mamy możliwość druku plików bezpośrednio z karty. Drukarka potrafi również wydrukować prosty kalendarz, czy planer.
