fbpx
Philips Beyond

Philips Hue Beyond | Opinia

Jakiś czas temu na łamach Technologicznie to i owo mogliście przeczytać recenzję zestawu inteligentnych lamp od Philips Hue. Bardzo chwaliłem sobie ten zestaw, gdyż dzięki niemu możemy zacząć tworzyć Smart Dom. Dziś mam dla Was recenzję kolejnego elementu od Hue, który należy do tego Smart rozwiązania. Philips Hue Beyond to lampka biurkowa, lecz u mnie zastąpiła ona moją zwyczajną lampkę nocną, ale i nie tylko. Dzisiejsza recenzja nie będzie typowym omówienie urządzenia, ale moimi spostrzeżeniami oraz jak z niej korzystałem.

Po pierwsze…

Wraz z Philips Beyond dostałem standardowy zestaw startowy, czyli trzy kolorowe żarówki i mostek. Nie będę się o tym rozwodził, ponieważ powstała już dość obszerna recenzja na ten temat. Wiec, do czego tym razem udało mnie się wykorzystać ten zestaw z Philips Beyond? Już Wam mówię.

Zdjęcia portretowe

Dzięki temu zestawu udało mi się przeprowadzić ciekawą sesję zdjęć portretowych. Wykorzystałem do tego standardowy statyw oświetleniowym i mocowanie z gwintem E27. Dzięki temu mogłem osiągnąć inne kolory tła. Był to efekt, który w sumie powstał przez chęć spróbowania zrobienia innego zdjęcia. Poniżej możecie zobaczyć efekty tej sesji.

PS. Standardowo ściana jest koloru szarego.

Zabrania się kopiowania, czy udostępniania przedstawiony poniżej zdjęć.

Uważam, że jest to bardzo ciekawe użycie tego typu rozwiązania, a co najważniejsze nietuzinkowe. Dzięki połączeniu dwóch światłem i różnych kolorów można osiągnąć prawdę fajne tło w postaci gradientu, ale przyznam, że również trzeba się przy tym nabawić ?.

Zdjęcia “produktowe”

Kolejny zastosowanie lampy Philips Hue Beyond oraz kolorowej żarówki było urozmaicenie standardowych zdjęć, jakie wykonuję do recenzji. Dzięki temu zestawowi mogłem okazję pobawić się trochę z kolorami i właśnie urozmaicić robione przeze mnie zdjęcia. Po raz kolejny poniżej przedstawiam Wam zrobione zdjęcia różnych urządzeń. Dodam tylko, że zrobione zdjęcia mogą zostać w pojawiających się recenzjach ?.

Ok Google, turn on light…

Asystent Google towarzyszy mi, od kiedy zakupiłem Google Home Mini. Od tamtej pory ciągle korzystam z dostępnych dzięki niemu opcji. Jedną z nich jest sterowanie oświetleniem. Nie muszę ruszać telefonu, aby móc włączyć zestaw świateł przewidzianych dla danego pokoju. Zmiana jasności, czy nawet koloru to nic trudnego, wystarczy umieć podstawy angielskiego, by mieć możliwość operowania naszym oświetleniem. Jak dobrze wiecie, trwają pracę nad udoskonalaniem polskiej wersji asystenta, jednak, aby to działa tak, jak w przypadku j. angielskiego jeszcze długo musimy na to czekać.

Google Home Mini

Jednak to nie wszystko

Tworząc dany pokój, dzięki dedykowanemu programowi na nasz komputer mamy możliwość synchronizacji wyświetlanego obrazu tak, aby światło tworzyło dodatkową atmosferę podczas oglądania różnych filmów czy grania w gry. Jest to naprawdę bardzo ciekawe rozwiązanie, dzięki któremu możemy zaskoczyć naszych znajomych.

Specyfikacja

Tak już całkowicie pod koniec chciałbym Wam przedstawić specyfikację tej lampy.

Barwa światła – multicolor i biały (2 700 K – 6 500 K)
Żarówki LED – 1 x 9 W
Możliwość ściemniania – tak
Asystent głosowy – Amazon Alexa, Apple HomeKit, Google Assistant
Stopień ochrony – IP20
Systemy Smart Home – Philips Hue, ZigBee

Podsumowanie

Ponieważ nie jest to typowa recenzja tej lampy, więc nie będę jej poddawać ocenie jak w przypadku innych urządzeń. Dzięki temu zestawowi, czyli Philips Hue Beyond z zestawem startowym przekonałem się, że światło potrafi naprawdę dużo zmienić, czy to w zdjęciach, czy to w samej atmosferze. Niestety, ale nie jest tak kolorowo, ponieważ Philips Hue Beyond jest naprawdę dobrą, ale drogą lampką, której cenę możecie sprawdzić pod tym linkiem -> tutaj. Jednak z pewnością mogę ją Wam polecić, gdyż można w prosty sposób urozmaicić swoje biurko, czy inne miejsca w pokoju ?.